Nareszcie zdrowa :) Aura za oknem nastraja mnie bardzo pozytywnie. Wiosenne zakupy i odświeżenie garderoby, już zupełnie dodało mi energii :) A wizyta u fryzjerki spowodowała, że czuję się jak nowonarodzona.
Odzyskałam wenę do pracy, chociaż z początkiem tygodnia było ciężko. Mam wiele pomysłów. Zaczynam lepić kilka rzeczy na raz i później odkładam wykończenie na "kiedyś tam". I tak uzbierał mi się kartonik niewykorzystanych ulepków. Cała ja... No ale wracając do wiosny, wczoraj powstały kwiatowe naszyjniki.
Kocham słoneczniki. Uwielbiam... Za ich kolory i energię. Naszyjnik ze słonecznikiem musiał więc powstać. Tym razem inny niż pokazałam kiedyś. Płatki zrobiłam, lepiąc najpierw modelinowy patyczek. Pokrojony na kawałki dał fajny efekt. Znów mnie korci żeby sobie go zatrzymać, ale nie mam już gdzie chować tej mojej biżuterii... Chyba więc pójdzie w świat.
Ten naszyjnik zrobiłam z myślą o wiosennym wyzwaniu Kreatywnego Kufra.
Miłego weekendu Wam życzę! Mój zapowiada się bardzo gościnnie :D Nie mogę się doczekać...
Prześliczne. Nie mogę wyjść z podziwu, że takie cudeńka mogły wyjść spod ludzkich rąk *,*
OdpowiedzUsuńAle piękne to jest CUDO .. Ma Pani straasznie wielki talent ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńSą śliczne *.* Chciałabym widzieć ludzi na ulicach w takiej biżuterii, może wiosna pojawiałaby się szybciej :D
OdpowiedzUsuńOjeju wszystkie są prześliczne i takie staranne i dokładne :D
OdpowiedzUsuńAle to pięknie i precyzyjnie wykonane,bardzo mi się podoba taka biżuteria,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Fioletowy naszyjnik serce me skradł :) Jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńOba naszyjniki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne! *.*
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten słonecznik, drugi też kwiat niczego sobie ;) Od razu milej się robi jak na takie oznaki lata się patrzy!
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś takie będę robić! W 158 wcieleniu :D
OdpowiedzUsuńPiękny słonecznik :) Ale bardziej podoba mi się drugi kwiat :) Przepiękny jest :)
Sama z siebie modelina się klei, czy pomagasz jej jakimś klejem? Bo chciałabym zacząć w niej robić, ale wpierw robię w internecie mały rekonesans co i jak :)
Buziaki i miłego wieczoru :)
czasem drobne elementy smaruje fimo liquid, ale zdarza sie to sporadycznie. przy takich rzeczach jak te kwiaty, wystarcza sama modelina. dziekuje za mile slowa:)ja 1,5 roku temu lepiłam tak, że wstyd mi było komukolwiek to pokazać. paluszki z czasem się wyrabiają. zobaczysz.
Usuńprzepiękne kwiaty!! ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudne. Słoneczniki budzą we mnie dobre wspomnienia ;D. Sama lepię stosunkowo od niedawna i nie mogę wyjść z podziwu nad Twoimi pracami. Powodzenia w konkursie:).
OdpowiedzUsuńO ja Cię! Ale zapachniało kwieciem u Ciebie:) Ja myślę, że powinnaś sobie zrobić dodatkową szkatułkę na biżuterię, na Twoim miejscu nie oddałabym słonecznika nikomu:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są *-*
OdpowiedzUsuńSłonecznik jest cudowny! Tak wiosennie się zrobiło. : )
OdpowiedzUsuńOh, jakie one piękne! c:
OdpowiedzUsuńOOOOszałamiające :) Super !!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w KK!!!
To co zrobiłaś jest przepiękne:)
OdpowiedzUsuńOba są przepiękne, podziwiam wszystkie szczegóły i to, jak bardzo są dopracowane. Prezentują się cudnie :)
OdpowiedzUsuńNo piękne kwiatuszki :) A słonecznik, jak prawdziwy!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! I sama nie wiem, który bardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńCudny ten słonecznik jak żywy :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaszyjniki wyglądają nawet nie wiosennie, ale już letnio :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze słońce za oknem by się przydało, bo temperatura zaczyna się już spisywać :-)
Prześliczne kwiatowe wisiory oba bardzo dopracowane i oba piękne ... muszę wreszcie znaleźć czas na przegląd całościowy twojego dziedzictwa blogowego ;)Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńśliczne te kwiatki ;) ja też mam mały sentyment do słoneczników, chyba dlatego,że wyglądają jak słońce...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
http://emiliaaana-about-fashion-and-tours.blogspot.com/
Piękne wiosenne dodatki ...
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam słoneczki ...
Cieszę się Kochana, że już wróciłaś do formy ...
Korzystaj z weny póki jest i koniecznie pochwal nam się nowościami ...
Co do zaczynania i niekończenia prac to wiem coś o tym ... mam takich mnóstwo ;D ...
Naszyjniki super ...
Pozdrawiam :*
Przepiękne. Zwłaszcza ten fioletowy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://kamilove-arcydziela.blogspot.com/.
cuda , nic więcej pisać nie trzeba <3
OdpowiedzUsuńPatrzę i nie mogę wyjść z podziwu - piękne. Gratuluję zdolności.
OdpowiedzUsuńSuper!!! Naszyjnik ze słonecznikiem przepiękny!!!!! :D
OdpowiedzUsuńCudne prace - jestem pod wrażeniem:) Uwielbiam fiolety:)
OdpowiedzUsuńMuy bonitos trabajos!!!!!
OdpowiedzUsuńwow, poprostu rozplywam sie ogladajac Twoja Tworczosc:) cudenka;) chcialoby sie powachac czy oby nie sa prawdziwe? hehe pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniałe ;)
OdpowiedzUsuńSama chciałabym takie umieć zrobić, bo również uwielbiam słoneczniki :)
pozdrawiam :)
Witam koleżankę z tej samej mieściny, i to w dodatku koleżankę po fachu! Modeliną wprawdzie niespecjalnie się zajmuje, ale też hand made :) Zapraszam na mojego bloga: trzyrazyer.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam piernikowo, toruńsko,
Angelika Jasiulewicz
śliczny słoneczniczek
OdpowiedzUsuńPiękne wisiory- słonecznik najbardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne kwiaty - szczególnie słonecznik mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie i słonecznie.