środa, 27 marca 2013

Modelinowe kuferki na biżuterię :)

Ulkowa angina zakończona. Ten tydzień, to zaprzyjaźnianie się z nebulizatorem i leczenie oskrzeli. Chyba nie będę odosobniona w stwierdzeniu, że wiosna zrobiła nas w bambuko. Chociaż w sumie, to miałam dobrą wymówkę by nie myć okien na święta :)))) 
Mając nadmiar czasu i małego pomocnika pod ręką, zabrałam się za zdobienie pudełek na biżuterię. Kiedyś tworzyłam je metodą decoupage. Niestety, bałagan jaki powstawał podczas pracy (wszechobecne farby, kleje, media, kawałki serwetek w całym domu) sprawiał, że nie zaprzyjaźniłam się z techniką serwetkową. Dlatego poszły w ruch papiery do scrapbookingu, modelina i wstążeczki :). Wczoraj powstały cztery różnorodne pudełka na biżuterię. Są dość duże (23x17x9cm)  pojemne.

Sowi kuferek chodził za mną od jakiegoś czasu. Motyw sówek to jeden z moich ulubionych. Papier jaki użyłam, to DOVECRAFT, Tea Party. Mój ukochany... Do tego drewniane guziczki, satynowe wstążeczki i oczywiście modelinowe sowy. Ulepiłam je szybko, z pomocą okrągłej wykrawaczki do ciasteczek. Baaardzo podoba mi się efekt końcowy. Niestety, nie potrafiłam tego uchwycić aparatem.


To już pomysł Urszulki:) Miał być ptaszek na gałązce... Papier to stara wiosenna kolekcja z LIDLA. Te piękne, dwustronne cuda odkryłam dzięki Madzi . Są grube i mają wspaniałe kolory. Polecam Wam je wypróbować. Co jakiś czas są dostępne. Ten kuferek idealnie wkomponował się w pokoik mojej czterolatki...

Słonecznikowe pudełko to prezent dla ukochanej Kuzynki. Izunia bardzo lubi słoneczniki a cieniowany, bordowy kolor tła, powinien ładnie wpasować się w jej piękny salon. Mam nadzieję, że przypadnie do gustu nowej właścicielce. 

Ostatnia skrzyneczka to już na specjalne zamówienie... 

A Wam, która wersja przypadła do gustu?

Niedługo uraczę Was modelinowymi obrazkami i ramkami. Produkcja trwa :)

sobota, 23 marca 2013

Słodkie zatrzęsienie...

Ostatni tydzień minął szybko. Ulka lecząc anginę, dotrzymywała mi towarzystwa. Zapędziłam się przygotowując dla Was słodkie candy i powstała cała masa modelinowych torcików. Uwielbiam je lepić. Będę miała spory zapas, na jakiś czas :)) No ale koniec ze słodyczami. Na wiosnę trzeba ograniczyć kalorie :P
Właśnie realizuję nowe pomysły i kilka fajnych zamówień. Spodziewajcie się nie tylko biżuterii :)))


Dziękuję za zgłoszenia na CANDY... 
Nie śniłam nawet o takim zainteresowaniu.

piątek, 15 marca 2013

Moje pierwsze CANDY

Na początku chciałam Wam podziękować za liczne odwiedziny. Nie spodziewałam się tak dużej ilości wejść na bloga i tak miłych komentarzy oraz wiadomości. Dziękuję za okazaną sympatię, rady, wskazówki i pomoc. Cieszę się, że mogę podglądać Waszą twórczość, obserwować Wasz artystyczny rozwój i czerpać inspirację z Waszych wspaniałych prac. W takim oto radosnym nastroju, postanowiłam zorganizować swoje pierwsze, wiosenne rozdanie.
Z początku miałam w planach obdarować przyszłą zwyciężczynię ulepioną przeze mnie biżuterią. Później pomyślałam sobie, że przecież wszystkie tworzycie własne cuda i przydasie byłoby najlepsze. Połączyłam oba pomysły i oto własnoręcznie ulepione drobiazgi, do dowolnego zastosowania w Waszej twórczości. A jako że najpopularniejszym postem jest ten, o modelinowych słodkościach, zasłodzę Was jeszcze bardziej. Wczoraj powstały dla Was kawałeczki tortu, ciasta, lizaczki i roladki. Niektóre słodkości mają już zamontowane zawieszki, także można natychmiast stworzyć dowolną biżuterię. Do tego kilka ceramicznych miniaturek, buteleczek, itd...

Zapraszam do zabawy!!!!!



Zasady CANDY 

1. Dołączamy do grona obserwatorów.
2. Dodajemy pod tym postem komentarz wyrażający chęć wzięcia udziału w candy.
3. Dodajemy podlinkowany banerek na pasek boczny swojego bloga. Jak to zrobić??

Oto szczegółowa instrukcja:
 Zakładka na bloggerze => projekt => dodaj gadżet => html/java script
następnie tam wklejacie ten oto kod:

<a href="http://decomama-pl.blogspot.com/2013/03/moje-pierwsze-candy.html" title="CANDY"><img src="http://img16.imageshack.us/img16/7457/candy1v.jpg"style="border:none;" /></a></div>

lub tradycyjnie, wstawiając na pasek boczny podlinkowany obraz.


Oto co przygotowałam dla Was w moim CANDY:


Całuję Was mocno i życzę miłego weekendowego leniuchowania.

czwartek, 14 marca 2013

Złota Grecja...

Spodobał mi się pomysł wyzwań Kreatywnego Kufra. To świetna sprawa na podjęcie tematyki, o której nigdy bym nie pomyślała. Genialne źródło inspiracji. 
Grecja... Pierwsze skojarzenie to panteon. Starałam się, by choć namiastka została uchwycona w mojej pracy. No i oczywiście złoto!!!!! Komplet wykonałam jak zawsze z modeliny FIMO. Całość pokryta została złotym cieniem do powiek i utrwalona matowym werniksem. 


Szykuję dla Was pierwsze CANDY:))
Czy któraś ze "starych wyjadaczek" mogłaby napisać mi krok po kroku, jak stworzyć podlinkowany baner?? Jestem totalnie zielona w tej kwestii...

środa, 13 marca 2013

Muzycznie...

Ten motyw wpadł mi w oko, podczas rundki po sieciówkach :P W jednym ze sklepów dostrzegłam naszyjnik z "klawiszową" metalową zawieszką i natychmiast pomyślałam o ulepieniu podobnej.  Kolczyki i klamra powstały w kilku egzemplarzach. M.in. dla Kasi...


Kasiu... Miałam napisać wczoraj, ale nie zdążyłam dodać nowego posta. Wiem że tutaj zaglądasz. SPEŁNIENIA MARZEŃ I MIŁOŚCI... Witaj w gronie trzydziestolatek :P

niedziela, 10 marca 2013

Róże w nietypowej oprawie

Przeglądając Kreatywny Kufer, natknęłam się na ciekawe wyzwanie. Tematem są trzy piękne kolory. Uwielbiam takie połączenia barw, więc nie zastanawiając się sięgnęłam po modelinę. Dość nietypowe połączenie turkusowych różyczek i słonecznych oraz cynamonowych liści, bardzo przypadło mi do gustu. Bransoletka na ręce wygląda cudnie. Dostępna na Srebrnej Agrafce => TUTAJ



czwartek, 7 marca 2013

Krecik i niespodzianka od JU :)

Tego Pana chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Bohater mojej młodości... Jako mała dziewczynka, co niedzielę jeździłam z tatą do kina na tzw. "PORANEK", czyli seans bajek dla dzieci. Krecik, Muminki, Pomysłowy Dobromir, Zaczarowany ołówek... To były bajki!!! Teraz zarażam nimi córeczkę, choć nie jest łatwo. Różnią się znacznie od współczesnych animacji.
Najpierw powstała krecikowa broszka dla Urszulki. Później ten oto naszyjnik i kolczyki.


Ulka ku uciesze mamusi, zakumplowała się z krecikiem...


Spotkała mnie dziś cudowna niespodzianka. Listonosz przyniósł niewielką kopertę. Na widok jej zawartości aż zapiszczałam z radości! Madzia jest wspaniałą i zdolną dziewczyną, która tworzy z papieru prawdziwe dzieła sztuki. Zapraszam całym sercem do obejrzenia jej prac: Fascynacje Ju
Dzięki niej, rozpoczęłam przygodę z blogowaniem. Pomogła mi w sprawach technicznych., I co ważniejsze, dopingowała do pokazywania swoich prac. Oto co skrywała przesyłka:

Trzy przepiękne kartki, z motywem w którym zakochałam się już jakiś czas temu. Szkoda że zdjęcie nie oddaje ich uroku... Obrazki są pokolorowane po mistrzowsku! Aż się nie chce wierzyć, że to rękodzieło. Same spójrzcie:


I meeeeeeega niespodzianka, która wbiła mnie w ziemię.
Niezliczona ilość scrapków, ramek, kwiatków, listków, zawijasków i innych papierowych cudowności. Od jakiegoś czasu bawię się m.in. w tworzenie albumów. Madzia trafiła idealnie... Ma gigantyczną ilość pięknych wykrojników i stempli. Jestem taka szczęśliwa, że podzieliła się ze mną takimi wspaniałościami...

 Madziu... DZIĘKUJĘ!

poniedziałek, 4 marca 2013

Cieniowanie...

Eksperymentowanie z cieniami do powiek spodobało mi się.  Postanowiłam tym razem zastosować kilka kolorów. Wyszło ciekawie. Pierwszy raz zrobiłam bransoletkę w całości z modeliny. Bez żadnych półfabrykatów i koralików.  Zdecydowanie nie będzie to ostatnia tego typu, bo efekt jest super. Do tego skromny wisiorek, na kilku rzędach linki jubilerskiej. 
Pomysłów wciąż mi przybywa...



Mała zapowiedź moich i Ulkowych szaleństw przedświątecznych :D Króliczki to kolejna rzecz, którą pokochałyśmy lepić... Oczywiście brokat musi być :)


piątek, 1 marca 2013

Czerwone różyczki

Postanowiłam pokazać Wam komplet, który bardzo lubię. Zarówno nosić, jak i lepić :) Tworzenie różyczek wciąga, o czy pewnie wie każda modeliniarka :P Powstało już wiele wersji kolorystycznych, ale najczęściej mam zamówienia na czerwień, biel lub krem. Prosto i efektownie.


Rozpoczęłyśmy z Urszulką lepienie wielkanocnych ozdób. Świetna zabawa... Jak ta moja kochana córeczka rozwinęła się manualnie!!! Niedługo zobaczycie nasze prace :)